Liść laurowy (Laurus nobilis) zwany inaczej wawrzynem lub liściem bobkowym, to wysuszone liście wawrzynu szlachetnego, wiecznie zielonego drzewa dorastającego ponad 10 metrów lub krzewu osiągającego wysokość około 20 cm. Pochodzi z Azji Mniejszej oraz regionów basenu Morza Śródziemnego. Rośnie zarówno w stanie dzikim, naturalnym na obszarze śródziemnomorskim, ale bywa także uprawiany. Obecnie drzewa laurowe rosną w Europie, Azji i Ameryce Północnej i Południowej.
W starożytnej Grecji wierzono, że liście laurowe zabezpieczają przed złem i posiadają właściwości lecznicze. Greccy i rzymscy bohaterowie, poeci, zwycięzcy starożytnych zawodów i olimpiad, byli dekorowani wieńcem laurowym, który uchodził za symbol siły, sławy i zwycięstwa. Wawrzyn był poświęcony bogom: Apollinowi (patronowi muzyki i poezji) i Asclepiosowi (patronowi medycyny i uzdrowienia). Z czasem kształt wieńca laurowego zostaje wykorzystywany jako element w sztuce i architekturze.
Liście rośliny są ciemnozielone, podłużne, na brzegach lekko sfalowane. Liście mają przyjemny, świeży zapach i gorzki, korzenny smak. Zawierają olejki lotne, glikozydy, skrobie, cukier, gorycze.
W lecznictwie wykorzystywane są liście, owoce i olejek otrzymywany z rośliny. Liście i owoce posiadają właściwości pobudzające apetyt i poprawiające trawienie. Olejek wykorzystywany jest jako składnik w maściach stosowanych na bóle reumatyczne, zwichnięcia i opuchnięcia kończyn. Roślina posiada właściwości narkotyczne.
Jako przyprawę wykorzystujemy suszone liście laurowe, które mają szerokie zastosowanie w kuchni. Najczęściej są podstawowym składnikiem w bouquet garni i wszelkich marynat. Dodaje się je do zalewy przy kwaszeniu i konserwowaniu ogórków, papryki, zielonych pomidorów i kapusty kiszonej. Są używane do aromatyzowania duszonych mięs, wołowiny i wieprzowiny, pieczeni z zająca, jelenia, sarniny. Całe liście, ale nie należy przesadzać z ilością, ponieważ zapach liści jest bardzo silny, podajemy do zup: ziemniaczanej, zalewajki, białego barszczu, pomidorowej i rosołu. Stosujemy liście do flaków i wędlin, dodajemy do sosów, gulaszy, galaret i gotowanych ryb. Liśćmi bobkowymi aromatyzujemy ocet i alkohole.
Zalewajka łódzka
- 5 łyżek mąki żytniej
- 2 kromki chleba ze skórką
- 200 g ziemniaków
- 150 g kiełbasy zwyczajnej
- 2 suszone grzyby
- 1 cebula
- kilka ziaren pieprzu i łyżka soli
- 1 liść laurowy
- 50 g boczku
- szczypta majeranku
- 1/2 szklanki gęstej śmietany
- Robimy zakwas: do naczynia glinianego wrzucamy pokruszony chleb ze skórką, dodajemy mąkę żytnią, zalewamy przegotowaną wodą i odstawiamy w niezbyt chłodne miejsce na 4-6 dni,
- Gdy zakwas jest już gotowy, do garnka z wodą (500 ml) wrzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki, kiełbasę, suszone grzyby, cebulę, kilka ziaren pieprzu, jeden liść laurowy i łyżkę soli.
- Gotujemy ziemniaki do miękkości. Na patelni smażymy pokrojony w kostkę boczek.
- Gdy ziemniaki są już gotowe, wlewamy zakwas, dodajemy boczek, doprawiamy solą i pieprzem, posypujemy szczyptą majeranku, wlewamy gęstą śmietanę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz