Kolokazja jadalna, taro, kleśnica jadalna (Colocasia esculenta) - gatunek rośliny z rodziny obrazkowate. Bulwy pochodzą z Birmy i indyjskiego stanu Assam. Roślina znana już była w starożytności. Obecnie występuje w strefie tropikalnej i subtropikalnej, głównie w Polinezji i na Wyspach Hawajskich, ale również w Afryce oraz Południowej i Północnej Ameryce.
Kolokazja jest często mylona z bulwami jamsu (Dioscorea batatas). Taro ma bulwy ziemistej barwy osiągające masę do 4 kg, Występują liczne odmiany tej rośliny, około 16 gatunków. Jedne mają białe wnętrze, inne są zielone, żółte, szare, fioletowe lub prawie czarne. Taro nie ma łodygi, ma zielone liście w kształcie serca, które wyrastają bezpośrednio z jadalnej bulwy. Te piękne liście sprawiają, że kolokazja uprawiana jest również jako roślina ozdobna.
Taro bogate jest w skrobię, białko i cukier. Zawiera kryształy szczawianu
potasowego i szczawianu wapnia. Kryształy te podrażniają błonę śluzową i
mogą wywołać niestrawność. Można się ich pozbyć zmieniając wodę podczas
gotowania. Bulwy jadane na surowo są trujące. Kolokazja zwiera wiele cennych składników, witaminy A, B, C, wapń, fosfor i żelazo.
Kolokazja jadalna ma wiele zastosowań w kuchni. Najbardziej popularna jest w Polinezji, skąd również pochodzą największe jej uprawy. Młode liście można spożywać podobnie jak szpinak lub inne warzywa liściaste, stąd też popularnie nazwana jest kapustą karaibską. Z taro wytwarza się mąkę, która jest podstawą wypieku ciast i pieczywa. Bulwy, po pierwszej obróbce, można gotować, piec lub smażyć. Ugotowane są dodatkiem do mięs i ryb. Doskonale łączą się z warzywami. Smaczne są z nich frytki. Nadają się do deserów. Po ugotowaniu możemy kolokazję przepuścić przez praskę i wyrobić gładkie ciasto.
Smażone bulwy kolokazji jadalnej
Składniki:- 4 bulwy kolokazji jadalnej
- 10 pieczarek
- 6 plasterków szynki
- 6 plasterków boczku wędzonego
- 1 por
- pęczek szczypiorku
- olej do smażenia
- sól i pieprz
- Umyte bulwy taro zalewamy osoloną gorącą wodą i gotujemy około 10 minut. Odcedzamy wodę i ponownie gotujemy 10 minut. Ugotowane, ostudzone bulwy obieramy ze skóry i kroimy w grubsze plastry.
- Pieczarki myjemy, oczyszczamy, kroimy w plasterki.
- Szynkę i boczek kroimy w drobne cząstki.
- Por kroimy w 1 cm kawałki. Szczypiorek kroimy drobno ok. 0,5 cm.
- Na rozgrzany olej wrzucamy por, taro i pieczarki, chwilę smażymy, dodajemy szynkę i boczek.
- Kiedy warzywa są już miękkie, a boczek zarumieniony, dodajemy drobno pokrojony szczypiorek. Doprawiamy solą i pieprzem.
- Smażone warzywa jeszcze chwilę smażymy. Potrawę podajemy gorącą.
Fajny przepis. Właśnie czegoś szukałem na kolokazję-taro. Udało mi się kupić kilka bulw O szczawianie wapnia już czytałem. Nie wiedziałem, że należy tak gotować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piotr